wtorek, grudnia 17, 2019

,,Zemsta nietoperza" Johanna Straussa w reżyserii Michała Zadary

Ponad tydzień temu będąc na wycieczce w Warszawie jedną z naszych atrakcji była wizyta w Teatrze Narodowym. Tytułowa sztuka zaskoczyła mnie i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu. To co od razu rzuciło mi się w oczy i szczególnie utkwiło w pamięci to monumentalna scenografia Roberta Rumasa, która na początku przenosi widzów do eleganckich apartamentów wyższych sfer.  To właśnie tam rozgrywa się kryminalno-miłosna intryga stanowiąca podstawę fabularną kultowej operetki Johanna Straussa. 

Znalezione obrazy dla zapytania: zemsta nietoperza


Jednak największym walorem tej warszawskiej sztuki jest muzyka przygotowana przez Justynę Skoczek., która zachowuje radość, humor i temperament ze Straussowskiego dzieła. Po prostu warstwa muzyczna tego dzieła jest mistrzowska i przyznam, że dotąd nie spotkałam się jeszcze by aż tak podobała mi się ona w teatrze. Oczywiście należą się również pochwały dla znakomitej gry aktorskiej. ,,Trudność grania operetki polega na tym, że oprócz tego, że trzeba grać niezwykle złożoną i wymagającą precyzji farsę, to jeszcze trzeba przy tym tańczyć i śpiewać, co rusz przechodząc z głosu muzycznego na mówiony." Definitywnie się z tym zgadzam bo jest to wielkie wyzwanie dla artystów sceny, którzy jak najbardziej temu podołali. Cały zespół Teatru Narodowego spisał się znakomicie, ale warto wymienić takie nazwiska, jak: wspaniała i nie do opisania  Anna Lobedan,  Karol Dziuba oraz  Mateusz Rusin. Na pewno na długo zapamiętam tę sztukę, ale i trudno będzie zaskoczyć mnie innymi. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KANAŁ [recenzja filmu Andrzeja Wajdy]

Andrzej Witold Wajda  (ur. 6 marca 1926 w Suwałkach, zm. 9 października 2016 w Warszawie) to jeden z najwybitniejszych polskich reżyserów...